23 kwietnia 2014

Żelazny most

 

Hej! Jak po świętach? Ja szczerze strasznie ciężki się czuję! Na prawdę, chyba wszyscy przytyli z wyjątkiem mojej przyjaciółki, która... schudła... 5kg. Wczoraj gdy byłem na gitarze  zadzwoniła do mnie Vicy z pytaniem, czy wyjdę, na co odpowiedziałem, że tak jasne. Przy okazji wziąłem aparat i zrobiłem około 190 zdjęć, z czego wstępnie wyrzuciłem około 20 (ale potem jeszcze sprzątać będę, więc połowa pewnie wyleci), z czego wybrałem jak zawsze tylko 10, które zobaczycie :) Tym razem nie ma żadnych kwiatuszków, psiaczków, zabawek, listków i innych pierdół, tylko jest... most, tory, trampki, chmurki, rower i... i Najświętsza Maryja Panna i Kościół, no i jeszcze ja, aha i zapomniałbym jest też Justin Bieber, ale w porównaniu ze mną to on furory nie robi :) To może tak jak zawsze opisze troszkę te zdjęcia i przy okazji opowiem co się na tym spacerku działo. Uwaga, pierwsze zdjęcie, Najświętsza Maryja Panna, stojąca przed Kościołem Farnym w Kościanie (jeżeli jesteś bardzo religijną i pobożną osobą, której nie chce się iść na Mszę Świętą, więc ogląda ją w TVP Polonia to może kojarzyć ten kościół ponieważ pod koniec 2013 była transmisja, podczas, której z kolegą, specjalnie wepchaliśmy się przed kamerę, aby się nie chwalić swą obecnością). Na drugim zdjęciu... mur tego samego kościoła, który swoją drogą (zapomniałem troszkę przybliżyć) jest zabytkiem, który przetrwał potop szwedzki, rozbiory Polski i II wojnę światową. Właściwie te dwa zdjęcia nie pasują do reszty, ale cóż... czekając na Vicy, coś musiałem przecież robić. Trzecie zdjęcie to już stary żelazny most (lub kolejowy, jak kto woli, jedni mówią tak a inni tak), miejsce spacerku sam zaproponowałem, właśnie dlatego by porobić tu kilka zdjęć. Na piątym zdjęciu JUSTIN BIEBER! Tak, może nie żywy, ale napisany przez kogoś na torach, zresztą co to za różnica. Aha i nie, nie jestem jego fanem, żeby to mi było jasne, ja tu jestem fanem Madonny i Gagi a nie Justina Biebera wypisanego na torach (tego żywego też nie). Kolejne zdjęcie, to już są trampki mojej drugiej przyjaciółki, która po chwili do nas dołączyła. Kolejna z fotografii - chmurki, były fajne prześwity i się pastwiłem nad tym niebem. Wrzuciłbym jeszcze inne z niebem, ale oczywiście nawet w szczerym polu musiał mi wejść w kadr słup wysokiego napięcia... Następne zdjęcie (nawet się do końca zbliżamy, uff), mój popis modelingu, zrobiony z użyciem... sztuki lewitacji! A tak na serio to zdjęcie, po szybkim instruktarzu robiła Vicy. Dziewiąte zdjęcie, tramki, znowu, jedno ze zdjęć z serii "gdzie ona nie wlezie, do jasnej... hymm... nie będę mówił, domyślcie się, zagadka co miałem na myśli). Ostatnie, w końcu, bardzo dynamiczne, nie idealne zdjęcie, ale nadal ćwiczę takie ujęcia, Gabi przyjechała rowerem, no to co zrobić, jeżeli nie wykorzystać okazji :) Okey, jakoś doszedłem do końca, następnym razem, będę opisywał tylko te ciekawsze. Ogółem, gdy wy to czytacie będzie pewnie gdzieś około 9:00, ja piszę ten post o godzinie 00:35, więc pozwolicie, że się z wami pożegnam :) Okey, jeżeli macie jakieś uwagi, wskazówki to piszcie, obserwujcie mojego bloga, jeżeli chcecie być  bliżej wszystkiego to obserwujcie mnie na Twitterze (podgląd na moje tweety w wersji strony na kompa, macie po prawej) i do zobaczenia w krótce! Dobranoc! Znaczy w sumie to powiem tylko do zobaczenia, bo nie wiem kiedy to czytacie :)












18 kwietnia 2014

Wesołych Świat!

Witajcie! Z okazji świąt wielkanocnych, chciałbym wam wszystkim złożyć życzenia. Życzę wam zdrowych, spokojnych świąt, spędzonych z rodziną, abyście najedli się na tyle by starczyło do Gwiazdki :) A mojemu blogowi życzę jeszcze większej liczby czytelników niż ma teraz! Mam nadzieję, że dzięki wam, za rok znowu będę mógł tu składać takie życzenia. Właśnie w związku ze świętami, nie wiem kiedy pojawią się nowe zdjęcia, być może następny post będzie zawierał ich dziwne przeróbki :)  A wracając jeszcze do świąt, to jestem ciekaw co kto z was dostał na zajączka, jeżeli zajączek w nocy był w waszym domu to piszcie w komentarzach jakie upominki wam przyniósł :) Dzisiaj z mojej strony to na tyle, jeszcze raz życzę wesołych świąt i do zobaczenia! Pa, pa!
 

14 kwietnia 2014

Miasto nad Wartą i nie tylko

Cześć! Minęło kilka dni od ostatniego wpisu, nie śpieszyłem się z niczym ponieważ, nie chcę, aby ten blog był taki "że ja muszę coś wstawić" tylko "ja mogę". To ma być przyjemne i dla mnie i dla was. Nie wymuszone, bez presji. Jako że na weekend wyjechałem z rodziną do Gorzowa Wielkopolskiego miałem okazję zrobić kilka zdjęć. Dziś zdecydowanie dominują psy, ale musiałem je wstawić bo strasznie mi się podobają. Spaniel to oczywiście Luna, a jej młodszy i mniejszy kolega to Chrupek. Przedstawiam wam też pięć nocnych zdjęć z miasta. Jest to zaledwie urywek, ale w jeden wieczór wiadomo, że wszystkiego się nie zrobi. Jednakże, często jeżdżę do Gorzowa i będę robił więcej zdjęć (najbliższy wyjazd w maju, ale okolicznościowy).  Na pierwszym zdjęciu widać miasto nad Wartą, przez całą długość biegnie most kolejowy a z za wszystkiego wybija się Katedra Gorzowska Parafii p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Na drugim zdjęciu zobaczycie stary spichlerz z około 1722 roku w którym obecnie mieści się Muzeum Lubuskie im. Jana Dekerta. Na trzeciej fotografii widnieje rondo ze stojącą pośrodku wierzą widokową popularnie nazywaną przez miejscowych pająkiem (następnym razem chyba na nią wejdę i z góry coś spróbuję zrobić). Na ostatniej fotce zrobiłem zdjęcie smug światła jadących samochodów, akurat jechał jakiś duży pojazd, więc jest fajny efekt. Wszystkie zdjęcia były robione z użyciem statywu na ustawionych dość długich czasach. Dzisiaj to już wszystko co mam wam do pokazania, mam nadzieję, że wam się podobają te moje wypociny :) Jeżeli macie jakieś uwagi, wskazówki to jak zawsze zachęcam do komentowania na dole!
 











9 kwietnia 2014

Wiosenny pies

Hej! Ostatnie dwa dni były dla mnie bardzo męczące, po tygodniowej chorobie i wylegiwaniu się do 12:00 w łóżku musiałem wstać na 8:00... Na szczęście nauczycielki jak zwykle powitały mnie z uśmiechem na twarzy (nawet te które tego nie robią) a na matmie nie musiałem pisać sprawdzianu. Półtora godzinny spacer z psem też był wyjątkowy, bo pies wybrudził mi spodnie i dobrze, że trzymał się z dala od aparatu! We wtorek byłem jak co tydzień 9 godzin od 8:00 w szkole, na kole gospodyń wiejskich (Koło biologiczne) nauczycielka uparła się, aby powtarzać przed dzisiejszym konkursem. Pomimo tego, znalazłem czas na robienie zdjęć, a że jest piękna pogoda to wyszły one na prawdę super!

Zdjęcia robiłem kilku różnych miejscach w moim mieście, nie które są z jednego dnia a inne z drugiego. Ten postrzelony psiak, którego widzicie na zdjęciach to mój Cocker Spaniel Luna, która jest ogólnie dość trzaśnięta jak większość spanieli.
Na tych zdjęciach starałem się ująć wiosnę (a pies się tak jakoś w to wplątał). Próby uchwycenia łabędzia zakończyły się sukcesem, choć z powodu miejsca w którym pływają, nie mogłem ich lepiej ująć, również dla tego, że mam za mały zoom. Myślę, że tego rodzaju fotografie będą się na tym blogu pokazywać bardzo często, ponieważ je lubię a w planach na przyszłość mam kupno specjalnych pierścieni do macro fotografii (świetny efekt a kilkanaście razy tańsze od specjalnego obiektywu).

Ogółem, rzecz biorąc, mi te zdjęcia na prawdę się podobają, być może gdybym był profesjonalistą było by inaczej, ale nim nie jestem, więc jest zadowolony.
Jak zawsze, jeżeli macie jakieś uwagi, porady to zachęcam do dzielenia się nimi w komentarzu!
 
 
 
 


6 kwietnia 2014

Nowy projekt Bmikol&Vicy Photography!

Witajcie moi drodzy czytelnicy! Mam dziś dla was bardzo miłą wiadomość a mianowicie taką, że jak już wcześniej wspominałem rusza drugi równoległy blog pod nazwą "Bmikol&Vicy Photography", który będę prowadził razem z moja przyjaciółką. Na tym nowym blogu będą pojawiać się sesje z Vicy jako główną gwiazdą! Zdjęcie będą tak jak na Bmikol Photography pstrykane i obrabiane przeze mnie i mam nadzieję, że tam również będziecie mnie śledzić. Ale dość o tym nowym projekcie, przejdźmy do zdjęć, które dzisiaj chciałbym wam przedstawić a które są próbką tej nowej inicjatywy, która realizujemy z Vicy. Same zdjęcia zostały wykonane w Parku miejskim im. Kajetana Morawskiego znajdującym się w naszym mieście, który jest obecnie na prawdę ładny (chociaż mieli za unijne pieniądze jeszcze kwiatki posadzić już rok temu i ich jakoś nie widać ;) ). Modelka, którą na nich widzicie to oczywiście (jak się już pewnie domyślacie) Vicy. Mieliśmy bardzo zmienną pogodę, na prawdę tego samego dnia, gdy wróciłem do domu zaczęła się burza! Wybaczcie to, że chyba troszeczkę przesadziłem z obróbką kolorów, ale wciąż nabieram wprawy w tym i poznaje nowe możliwości Gimpa. Jeżeli macie uwagi lub wskazówki to oczywiście zapraszam do pisania komentarzy.

Mam jeszcze jedna ważną wiadomość! Na samym początku wakacji (bo teraz nie mogę) będę brał udział w kursie fotograficznym w Widzieć Więcej w Poznaniu! Wcześniej mam również zamiar wziąć razem z przyjaciółmi (w tym z Vicy) udział w jednodniowych warsztatach fotograficznych również we Widzieć Więcej w Poznaniu! Nie mogę się więc już doczekać!
 
 
 
 
 
 
 

3 kwietnia 2014

Samotne drzewo


Hejo! Oto pierwszy post na moim odnowionym blogu :) Mam dla was dwa zdjęcia z ubiegłego weekendu w który byłem w pewnej bardzo autentyczne wsi za Wrocławiem u mojego wujka. Nie zrobiłem wielu zdjęć, bo były jak na moje możliwości średnie warunki, ale te dwa bardzo mi się podobają. Pierwsze zdjęcie przedstawia jak zresztą sami widzicie samotne drzewo, które nie było, aż takie samotne, ale uciąłem co nie co z orginału :) Na drugim... pole, prawdopodobnie mają tam być tam pyry :) Często jeżdżę w tamte strony Polski, więcej na pewno pojawi się więcej takich zdjęć a w tej wsi na prawdę jest co fotografować :) Jeżeli macie jakieś uwagi, piszcie w komentarzach, jestem otwarty na wszelkie wskazówki od bardziej doświadczonych osób :)

2 kwietnia 2014

Start coraz bliżej!

Hejo! Jak zapewne zauważyliście mój blog zmienił wygląd na moim zdaniem lepszy, nazwę z Bmikol Blog na Bmikol Photography oraz (chociaż to nie miało ulec zmianie) adres. Jako, ze zaczynam od nowa zniknęły wszystkie moje stare posty. Niektórzy może zauważyli, że pojawiło się też zupełnie nowe logo bloga, które w ogóle nie nawiązuje do poprzedniego. Zmniejszyłem też do minimum liczbę niepotrzebnych funkcji w poście, aby czytanie ich było łatwiejsze i przyjemniejsze. Tak więc post zawiera teraz tylko datę, tytuł, treść, opcje do udostępniania oraz komentarze. Po prawej stronie również ograniczyłem ilość gadżetów, których z czasem pewnie przybędzie, ale będą starannie dobrane. Co do samej treści postów, myślę, że będą one swobodne a towarzyszyć im będą (jako, że to amatorski foto blog) zdjęcia. Ich częstotliwości nie jestem w stanie przewidzieć, ponieważ nie wiem jak często będę mógł sobie pozwolić na pstrykanie fotek i jeszcze obrabianie ich, ale myślę, że powinno się pojawić co najmniej 2, 3 posty w tygodniu. W przyszłości możliwe, że jeżeli blog będzie w miarę popularny (nie mówię tu o tysiącach wejść dziennie, jeszcze zdrowo myślę i wiem, że sobie mogę pomarzyć :) ) otworzę profil na Facebooku dla Bmikol Photography. Zachęcam was do więc do czytania, oglądania zdjęć w przyszłych postach, jeżeli chcecie być na bieżąco to do śledzenia mnie na Twitterze (@bmikolmikol), tam jest mój prywatny profil

1 kwietnia 2014

Uwaga! Wielkie zmiany na blogu!

Hejo! Słuchajcie moi drodzy czytelnicy, nie pamiętam kiedy ostatni raz opublikowałem jakiś post na tym blogu! Było to spowodowane tym, ze zwyczajnie nie miałem na niego pomysłu, ale to już koniec! Koniec czego? Bloga? Nie spokojnie, blog był, jest i mam nadzieję, ze będzie! A oto moja wizja - blog fotograficzny, z moimi amatorskimi zdjęciami. Dla tego zmieni się wszystko! Wygląd, styl, treść, oczywiście wszystko na lepsze, bardziej zdecydowane. Od jutra siadam i zaczynam wprowadzać zmiany dla tego myślę, że blog zacznie działać na nowo już nie długo! Zacznę od zera, wszystkie posty zostaną skasowane i ustąpią miejsca nowemu pomysłowi! Będę wiec prowadził dwa blogi równolegle, drugi o podobnej treści (moda & fotografia) planuje założyć z przyjaciółką! Tak więc niedługo restart Bmikol Blog być może pod inną nazwa, ale tym samym adresem :) Trzymajcie kciuki pozdrawiam, pa, pa :) (a jak ktoś ma Twittera to zapraszam @bmikolmikol :) )